Azjatyckie inspiracje Dymitra Malcewa

2022-02-28 4min Wyświetleń: 99

Innowacyjne, elastyczne, architektoniczne – tak Dymitr Malcew mówi o zaprojektowanych dla MDD produktach. Ich powstanie jest efektem wieloetapowego procesu, w którym inspiracje pochodzą z różnych źródeł i łączą się we wspólny, nakierowany na oczekiwania odbiorcy nurt.

Pomysł

Singapur, w którym mieszka projektant, to esencja azjatyckiej dynamiki. Na styku kultur funkcjonuje społeczeństwo nastawione na rozwój, technologię i przyszłość. Szybkie tempo charakteryzuje każdy aspekt tutejszego życia, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Podziały te zacierają się zresztą, co znajduje swoje odzwierciedlenie w architekturze i inwestycjach. „Granice pomiędzy pracą, domem, biurem czy hotelem zanikają – wyjaśnia Dymitr. – Nowopowstające hotele, nad którymi pracuję, prawie zawsze mają komponent coworkingu czy co-livingu, a przestrzeń recepcyjna lub lobby tętnią życiem, płynnie przechodząc w publiczną przestrzeń miejską”.

Wysokie ceny azjatyckich nieruchomości oraz duża gęstość zabudowy ograniczają powierzchnie biur i hoteli. Na tym gruncie powstał – obserwowany globalnie, lecz w Azji zintensyfikowany szczególnie – trend nasycenia biur miejscami pracy zespołowej, strefami spotkań i skupienia zamiast typowych stanowisk, przypisanych do osoby.

Dymitr Malcew dużo podróżuje po Azji, czerpiąc inspiracje z bardzo różnych źródeł: od dynamicznych centrów biznesowych Hong Kongu i Jakarty po japońskie kamienne ogrody. Najnowsze kolekcje MDD: budki akustyczne Hana i Hako oraz Kaiva są bezpośrednim przełożeniem tych obserwacji i inspiracji na produkt użytkowy bez uciekania w dosłowność.

Siedzisko Kaiva
Budka akustyczna Hako

Proces

W warstwie estetycznej paleta inspiracji jest szeroka. Ważne, aby każdy projekt miał swoją historię i tożsamość, wykraczającą poza typowo biurowy design. Dla Dymitra Malcewa to dynamiczny proces, a gotowy produkt jawi się jako strategia działania, a nie tylko mebel. Inspiracje konfrontowane są z realiami w trakcie tworzenia koncepcji i długich rozmów z odbiorcami.

„Myślę, że czasy odizolowanego projektanta, dopieszczającego swoje dzieła w garażu, dawno minęły. Wszystkie produkty są odpowiedzią na potrzeby, które obserwuję podczas pracy i dialogu z klientami. To jedyna droga do tego, by wiedzieć, co jest dla nich ważne” – wyjaśnia projektant.

Schemat ten w szczególny sposób sprawdził się w procesie powstawania budek akustycznych. „Takie produkty istnieją już na rynku. Przy okazji kilku projektów zauważyłem jednak, że często stoją samotnie pośrodku biura i nie są używane zbyt często. Przeprowadziłem sondę i okazało się, że jest to spowodowane „efektem akwarium” – stosowaniem budek jako szklanego boksu zupełnie wyrwanego z kontekstu – mówi Dymitr. - Tak narodził się koncept budki Hana. Jej forma zapewnia więcej prywatności wizualnej i akustycznej niż inne produkty na rynku, tworząc też pewnego rodzaju enklawę w przestrzeni biurowej”.

Budka akustyczna Hana

Ewolucja jest nieodłącznym elementem filozofii pracy Malcewa: ramy obowiązujące od początku to strategia, forma i funkcja oraz – przede wszystkim – idea, stanowiąca kręgosłup projektu. Te czynniki są niezmienną bazą. „Później bardziej redukuję elementy niż dodaję. Eliminuję to, co zbędne, zostawiając esencję. Nie lubię przeprojektowanego czy przesadnie wystylizowanego designu” – deklaruje projektant. Produkt w tym ujęciu staje się formą komunikacji, która musi być klarowna, by nie zakłócać interakcji użytkownika z przedmiotem.

Styl pracy i powyższe wytyczne stały się podstawą współpracy Dymitra Malcewa z zespołem MDD. W jej toku przetestowano różne rozwiązania techniczne i materiałowe, omówiono detale, przetestowano prototypy. To najciekawszy dla obu stron etap całego procesu, pozwalający zmaterializować idee z uwzględnieniem punktów widzenia osób wchodzących w skład doświadczonego zespołu. Komunikacja i współpraca pozwala stworzyć ostateczny produkt zgodny z pierwotną ideą. Strona techniczno-realizacyjna to najtrudniejsza, ale i najciekawsza część procesu. Nie widać jej na pierwszy rzut oka, co stanowi o jej jakości.

Produkt

Wszystkie projekty Dymitra Malcewa łączy swoisty antropocentryzm. Budki akustyczne nie są, w przeciwieństwie do innych produktów na rynku, wyizolowanymi boksami. Umożliwiają projektowanie stref biura o bardzo różnych funkcjach. Mają przyciągać ludzi i kreować miejsce, podobnie jak budynki publiczne w przestrzeni miejskiej. Hana i Hako są różne w formie, co wpływa na ich przeznaczenie. Każda jest odpowiedzią na konkretny problem: brak prywatności lub deficyt miejsca wspierającego pracę zespołową.

Budka akustyczna Hako Meeting

Kaiva także buduje przestrzenie akustyczne, jednak w mniejszej skali. Celem Dymitra Malcewa nie było stworzenie kolejnej sofy, nie miałoby to bowiem większego sensu. Wyróżnikiem systemu jest możliwość tworzenia miejsc spotkań, dyskusji i współpracy bez wznoszenia trwałych ścian. Ścianki zintegrowane z siedziskami zapewniają komfort akustyczny, a modułowa konstrukcja pozwala tworzyć dowolne układy, zupełnie zmieniając sposób użytkowania mebla w zależności od przeznaczenia: samodzielnej pracy z laptopem lub kilkuosobowej burzy mózgów.

Siedzisko Kaiva

Jak ludzie doświadczają przestrzeni? W jaki sposób zachowują się w konkretnych sytuacjach? Czego potrzebują? Jak wyposażenie biura może stymulować team-spirit? Sednem projektów Dymitra Malcewa jest odpowiedź na tego typu pytania i wyeliminowanie wszystkiego, co zbędne.