W naszym kręgu kulturowym kolor czarny kojarzy się z żałobą, poczuciem straty, ale także powagą i autorytetem. Nie należy do koła barw, co sprawia, że zawsze mocno kontrastuje z otoczeniem. Niełatwo wkomponować go we wnętrze, jeśli nie zależy nam na wyraźnej antynomii.
Feng shui przypisuje czerni moc budowania autorytetu. Mieszkańcy krajów europejskich także wiążą ją z prestiżem. Fakt ten wykorzystują producenci sprzętu kuchennego i komputerowego, przyjmując, że klienci wymagający, o wyższych dochodach, wybierają obudowy w czerni lub stali nierdzewnej. Czarny z zasady wykorzystywany jest też w produktach przeznaczonych dla mężczyzn, wskazując na cenioną przez nich jakość, nowoczesną technologię i skuteczność.
Jako dominanta stroju, czarny może działać maskująco. W przypadku wnętrz jest odwrotnie. Czarne meble zawsze przyciągają uwagę, stanowią więc dobry wybór do miejsc reprezentacyjnych, mających wywrzeć wrażenie na gościach. Sprawdzą się w recepcjach lub gabinetach kierownictwa.
Czerń pochłania całe widmo światła, zatem jej nadmiar może nadać wnętrzom mało przyjazny klimat, tworząc barierę komunikacyjną. Nie zachęca do kontaktu, raczej do wycofania, co można wykorzystać aranżując miejsca odpoczynku. Stosowany w odpowiednich dawkach wycisza i uspokaja.
Chcąc uniknąć niekorzystnych konotacji, czerń można swobodnie przełamywać innymi kolorami, detalami i fakturami. W duecie z agresywną czerwienią czarny stanie się dynamiczny, co umiejętnie wykorzystują producenci samochodów. Towarzystwo bieli, srebra lub złota zapewnia elegancję wspartą nutą ekstrawagancji. Atrakcyjne wizualnie są zestawienia z żółtym i zielonym oraz ponadczasowe szarości, biele oraz odcienie niebieskiego. Surowość czerni przełamać można również naturalnym drewnem.
Czerń w przestrzeni biurowej to idealny sposób na wyróżnienie się i budowanie autorytetu firmy. Nie jest co prawda uniwersalna, ale sprawdzi się w modnych dzisiaj stylach: klasycznym, minimalistycznym, skandynawskim oraz w loftach.