Coworking po polsku

2022-02-28 4min Wyświetleń: 95

W Polsce wciąż istnieje silna obawa przed swobodnym przepływem informacji między pracownikami różnych firm, dlatego coworkingi są często bardziej miejscami pracy symultanicznej niż, jak powinno być według założenia, wzajemnej inspiracji i integracji między ludźmi. Całe szczęście ta sytuacja zaczyna się powoli zmieniać, a freelancerzy i start up-owcy zaczynają rozumieć, że przestrzeń coworkingowa nie powinna być traktowana tylko jako zastępstwo do pracy w domu czy kawiarni.

Coworking jest stosunkowo nową formą organizowania przestrzeni biurowej. Łączy w sobie najistotniejsze atuty klasycznego zatrudnienia i pracy na własny rachunek. Osoby działające w różnych obszarach biznesu łączy jedna przestrzeń, na którą składać może się przestrzeń wspólna, open space, klasyczne gabinety i pomieszczenia konferencyjne.

Początki

Pierwszy kolektyw tego typu, Citizen Space, rozpoczął swoją działalność w 2006 r. w San Francisco. Adresatami oferty byli freelancerzy z branży kreatywnej i osoby pracujące zdalnie, szukające alternatywy dla czterech ścian własnego mieszkania. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę! Dziś na świecie funkcjonuje niemal 14 tys. takich miejsc, z których korzysta prawie 1,2 mln użytkowników. To nieco ponad 3% rynku nieruchomości biurowych, jednak tempo wzrostu (25% rok do roku) jest znaczące. Raport Coworking w Polsce 2018 przygotowany przez Coworking O4 szacuje ok. 200 rodzimych lokalizacji, przede wszystkim w Warszawie. Powstają równomiernie w każdej dzielnicy, choć – co charakterystyczne – przeważnie wzdłuż linii metra. W pozostałych polskich miastach znaleźć możemy je przede wszystkim w centrum. Powód jest taki sam: łatwy dojazd.

Atuty

Dogodna lokalizacja to, zdaniem użytkowników, główna zaleta coworkingu. Często wskazywana jest również jego przewaga nad pracą w domu. Nie zawsze sprzyja ona skupieniu; często nawet najbliższa rodzina lekceważy jej znaczenie. Sprawy nie ułatwiają przerywniki w postaci obowiązków domowych czy aktywności dzieci. Wszystko to rozprasza i przeszkadza w realizacji zadań. Praca zdalna w domowym wydaniu wiąże się również z samotnością. Nie każdemu izolacja sprzyja. Potrzeba rozmowy, wymiany myśli czy wspólnej przerwy na kawę towarzyszy większości z nas. Frustracja powodowana odseparowaniem od świata przekłada się na ogólne zadowolenie z życia oraz efektywność, gdy praca marzeń zamienia się w uciążliwość.

Diabeł tkwi w szczególe

Centra coworkingowe zapewniają możliwość pracy w warunkach indywidualnego gabinetu lub komfortowego open space’u, z dostępem do wszystkich potrzebnych urządzeń. Bardzo często oferta obejmuje dodatkowe usługi, takie jak obsługę recepcyjną, usługi księgowe czy catering. Od „biura na godziny” coworking odróżnia jednak bardzo ważny aspekt: wymiana myśli i współistnienie w społeczności. Istotniejsza od indywidualnego gabinetu jest tu przestrzeń wspólna, stanowiąca swoiste centrum, platformę współpracy i wymiany doświadczeń pomiędzy specjalistami z różnych branż. Tendencja ta jest widoczna przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych oraz Europie Zachodniej. Aż 70% ankietowanych przez Global Coworking Service podkreśla atut kontaktów międzyludzkich, 60% docenia możliwość dzielenia się wiedzą, a połowa wskazuje na możliwość nawiązania relacji biznesowych. W Polsce nadal widoczny jest lęk przed brakiem poufności i podkradaniem klientów. Przestrzenie coworkingowe kojarzą się u nas raczej z możliwością uzyskania komfortowego biura czy prestiżowego adresu. W efekcie są raczej miejscami pracy symultanicznej niż wzajemnej inspiracji. Sytuacja oczywiście się zmienia: coraz popularniejsze są praca zadaniowa, elastyczne godziny pracy, działanie projektowe, a i świadomość korzyści płynących z mniej formalnych, międzybranżowych relacji wzrasta. Odpowiednie wyposażenie coworkingów będzie wspierać ten rozwój.

Wsparcie komunikacji

Dialog i współpraca leżały u podstaw projektu linii Agora. Aby sprawdzić, na ile wyobrażenia projektantów odpowiadają rzeczywistym potrzebom użytkowników, MDD oraz szwedzki zespół projektowy Form Us With Love przetestowali prototypy kolekcji Agora i New School w wymagającym środowisku sztokholmskiego A house. Przez miesiąc blisko 70 specjalistów reprezentujących różne branże weryfikowało funkcjonalność mebli w czasie codziennego użytkowania. Różne punkty widzenia gwarantowały w tym przypadku sukces, celem było bowiem udoskonalenie projektu i uzyskanie optymalnej konstrukcji mebla przed startem produkcji. Agora swoją formą zachęca do dialogu i spotkań. Jej siłą jest jakość zastosowanych materiałów oraz prosta forma, pozwalająca wkomponować mebel w różne aranżacje. Modułowa konstrukcja pozwala zmieniać ostateczny kształt mebla. Istota kolekcji Agora jest dokładnie taka sama jak idea przestrzeni coworkingowych: wsparcie relacji międzyludzkich i ułatwianie kontaktów między osobami o podobnym, kreatywnym podejściu do pracy. Tworząc przestrzeń coworkingową z prawdziwego zdarzenia, warto traktować ją nie jako alternatywę dla biura domowego czy kawiarni, ale trafić w sedno samej koncepcji. Prywatne biura, możliwość wynajęcia sali konferencyjnej czy uzyskanie atrakcyjnego adresu są istotnymi bonusami, podstawą coworkingu są jednak ludzie i interakcje między nimi.