
Podchodzę do projektowania praktycznie, w procesie projektowym łącząc pracę z modelami i prototypami z zaawansowanym modelowaniem komputerowym i poszukiwaniami technologicznymi. To metodyczne podejście skupia się na ukazaniu istoty każdego projektu. Wierzę, że doświadczenie produktu i jest jedynym sposobem na stworzenie z niego wartościowych mebli. Projektowanie jest dla mnie ćwiczeniem z kreowania wartości.
Jaka idea kryje się za krzesłami Baltic 2?
Krzesło Baltic 2 jest najnowszym rezultatem mojej wieloletniej współpracy z firmą .mdd, wynikiem wdrożenia w fabryce nowoczesnej technologii formowania wtryskowego. Krzesło jest wynikiem sześciu lat ciągłej dyskusji i dialogu o tym, jakiego rodzaju produkty warto rozwijać i wdrażać. Dynamiczny rozwój fabryki .mdd był dla mnie dużą inspiracją. Formy projektowanych przeze mnie mebli wymagają technologii, które dostarcza fabryka. Skutkuje to zmianami już wdrożonych kolekcji, opracowaniem nowych produktów, a także wykorzystaniem w procesie produkcyjnym nowych materiałów i technologii.

Czym kierujesz się, projektując meble?
Projektując meble, koncentruję się na ich komforcie i wyglądzie, który wpłynie na dobre samopoczucie użytkownika. Moim celem, jako projektanta, jest to, aby użytkownik chętnie wybierał moje meble. Muszą go przyciągać formą i wyglądem, ale weryfikować je wygodą podczas użytkowania. W rezultacie moje projekty są charakterystyczne i niepowtarzalne, a jednocześnie osadzone w codzienności i codziennym użytkowaniu. Forma nigdy nie jest dla mnie priorytetem – dużo ważniejsza jest funkcja.

Jakie cechy chciałeś nadać krzesłom Baltic 2?
W przypadku krzeseł Baltic 2 zależało mi na stworzeniu mebla o uniwersalnym zastosowaniu, pasującego do różnego rodzaju przestrzeni. Dlatego zaprezentowałem kilka wersji siedzisk i podstaw. Dzięki możliwości wyboru materiałów i kolorystyki, użytkownik może dopasować formę krzesła do kontekstu i funkcji, którą chce mu nadać - Baltic 2 będzie skrojony na miarę jego potrzeb. To krzesło do różnych przestrzeni: biur, mieszkań, lokali gastronomicznych, a nawet przestrzeni zewnętrznych. W produkcji krzeseł Baltic zależało nam także na wykorzystaniu surowców wtórnych, w tym odzyskanych z procesu produkcyjnego, oraz nowoczesnych materiałów. Naszym założeniem była również późniejsza łatwa rozbiórka krzeseł, umożliwiająca oddanie ich do recyclingu po okresie użytkowania. Baltic 2 powstał ze świadomości, że na rynku dostępne jest wiele krzeseł kubełkowych. Musiał przez to być dobrze przemyślany pod względem ergonomii, ale jednocześnie wyróżniać się swoim nietypowym wyglądem.

Jak wyglądał proces projektowy kolekcji Baltic?
Projektując, korzystam z modelowania komputerowego, ale też z pracy własnych rąk. Przez cały czas pozostaję blisko technologii i chętnie sięgam po innowacyjne metody. Pracuję jednak głównie manualnie zarówno z materiałami zastępczymi (papier, styropian, żywica), jak i końcowymi. Pracę zaczynam zwykle od szybkiego rozrysowania pomysłu w programie 3D, potem drukuję wyskalowany model. Jest to podstawa do zweryfikowania rozmiaru mebla, ale też jego początkowego komfortu użytkowania. Zasadnicza weryfikacja projektu odbywa się za pomocą modelu w skali 1:1, który często buduję w swoim warsztacie.

Który aspekt pracy nad projektem jest dla Ciebie najważniejszy?
Niezwykle ważny jest dla mnie fizyczny kontakt z materiałem. Często wycinam model bezpośrednio z polistyrenu, bez wcześniejszych odlewów. To czysto rzeźbiarskie podejście, które mam po rodzicach. Ta metoda ma wiele zalet, szczególnie na etapie pracy z materiałami i tapicerkami, czy podczas dopracowywania detali. Poza tym jakość gotowego produktu jest wynikiem mojej osobistej troski o każdy projekt. Proces technologiczny i rzemieślnicza precyzja, zapewniają doskonałe dopasowanie elementów do siebie, a to prowadzi do dobrze przemyślanej formy mebla. Taka forma odzwierciedla funkcję produktu, umożliwiając testowanie jego proporcji, wygody i funkcjonalności.

Jak produkowane są krzesła Baltic?
W fabryce .mdd produkcja, nawet na skalę masową, przepełniona jest osobistą troską i uwagą. Pracownicy własnoręcznie zestawiają ze sobą komponenty i starannie wykańczają każdy produkt. Takie ludzie podejście ma pewne niedoskonałości, ale umożliwia skrojenie mebla na miarę. Rzemieślnicza uwaga poświęcana detalom i troska o każdy produkt są niezbędne, aby idealnie dopasować wszystkie elementy i dopracować ich parametry – a dzięki temu stworzenie dobrego mebla. Właśnie stąd płynie późniejsza satysfakcja ich użytkowników.

Czy tutaj kończy się droga Baltica?
Każdy z moich projektów, w tym przypadku krzesło Baltic, ma swoje własne życie, które nie kończy się na prototypie. Każdy musi się dalej rozwijać. Nieustannie pracuję nad ich udoskonalaniem, także po wprowadzeniu projektów do produkcji, a nawet sprzedaży. Za każdym razem, gdy widzę moje meble w showroomach czy na sesjach zdjęciowych, sprawdzam ich wygodę i funkcjonalność. W ten sposób cały czas mogę optymalizować ich parametry, materiały i technologie produkcji – i sprawiać, że będą tak wygodne, jak tylko jest to możliwe.
